Dziękuję za obszerny post i wyjaśnienie. Może wyszło trochę złośliwie, ale jestem drażliwy na punkcie szczegółów i irytują mnie niedociągnięcia -
przyznaj, że trochę jednak boli jak udostępnia się czyjś tekst i podaje błędnego autora (jak przy tekście o Kostakównie)
Na pewno nie kryją się za tym złe intencje. Uważam, że konkursów żeńskich jest aż nadto, ale skoro uważacie je za warte odnotowania - nie mnie cokolwiek narzucać, tym bardziej, że jak wiesz jestem tu nowy. A ten bałagan w panteonie i w kartach poszczególnych Miss i Misterów mam nadzieję, że niedługo uporządkujecie.