Aleksandra Grysz – Miss Earth Poland 2018


Aleksandra Grysz ma 22 lata. Pochodzi z Iławy. Posiada wykształcenie wyższe. Jest absolwentką zarządzania ze specjalnością marketing w Szkole Głównej Handlowej, a obecnie kontynuuje naukę na studiach magisterskich na Uniwersytecie Warszawskim na kierunku logistyka i administrowanie w mediach. Jest prezenterką w TVP3 Olsztyn. W przyszłości chciałaby kontynuować pracę w telewizji i otworzyć swoją własną fundację charytatywną.

Zdobyła tytuł Miss Earth Poland 2018, dzięki czemu reprezentowała Polskę na międzynarodowym konkursie Miss Earth 2018, który odbył się na Filipinach. Ola zgodziła się opowiedzieć nam o tym  doświadczeniu i podzielić wspomnieniami, a także odpowiedzieć na kilka pytań od polskich fanów konkursów piękności.

„Konkurs Miss Earth jest jednocześnie ciężką pracą i szkołą życia, ale też wspaniałym doświadczeniem i przygodą życia, choć z lekką przewagą tego pierwszego. Kiedy wracam wspomnieniami do czasu spędzonego na Filipinach, przede wszystkim myślę o dziewczynach, które poznałam i pięknych momentach, które przynosiły mi dużo szczęścia, choć nie zapominam o spaniu 3 godziny na dobę i o tym, że całe zgrupowanie było jak miesięczna praca 24/7. Na to przygotować trzeba każdą delegatkę przed wylotem.

Oficjalna wizytówka Miss Earth Poland 2018

Najcudowniejsze na konkursie były dla mnie wizyty w szkołach oraz nawiązanie przyjaźni, które pozostaną mi na długie lata. Przed wylotem zastanawiałam się, czy uczestniczki konkursu to koleżanki, które się wspierają, czy jednak konkurentki, które się obserwują. Teraz, na podstawie własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że to wszystko zależy od człowieka. Bardzo ciekawiła mnie osobiście reprezentantka Wenezueli, bo stereotypowo powinna być niemiła i nastawiona na konkurencję. Okazało się jednak, że była jedną z moich bliższych koleżanek. Oprócz niej zaprzyjaźniłam się także z reprezentantkami Danii, Australii, USA, Hondurasu i Nepalu.

Na Filipinach zaskoczyła mnie otwartość Filipińczyków przy jednoczesnej biedzie, jaka tam panuje.

Najbardziej niezapomniane chwile, jakie przeżyłam podczas zgrupowania to te, kiedy jako jedna z 9. dziewczyn, wybrana spośród 90., miałam zaszczyt wziąć udział w oficjalnym otwarciu wyspy Boracay.

Ale zdarzały się i gorsze momenty. Do tych najtrudniejszych należał widok wygłodzonych bezdomnych psów i kotów i świadomość, że nie mogę nic na to poradzić. Najbardziej brakowało mi rodziny, doskwierał brak klimatyzacji i wegetariańskiego jedzenia:)

Konkurs Miss Earth wzbudza duże emocje i zainteresowanie wśród fanów na całym świecie, którzy w mediach społecznościowych i na forach komentują każdy nasz krok, chwalą, ale i krytykują.

Obserwując reakcje moich koleżanek z innych państw i pamiętając swoje własne emocje, wydaje mi się jednak, że podczas zgrupowania jest czas na rady i wskazówki ze strony rodziny i dyrektora krajowego – ze strony pasjonatów i fanów natomiast zdecydowanie bardziej uskrzydla doping i wsparcie, może nie bezkrytyczne, ale czasem lepiej powstrzymać się od negatywnego komentarza, niż podciąć naszym delegatkom skrzydła. Pamiętajcie o tym Kochani Fani 🙂

Podczas trwania konkursu można też o sobie przeczytać lub usłyszeć różne, nie zawsze prawdziwe komentarze, czy plotki. Dla mnie najbardziej absurdalną rzeczą, jaką o sobie przeczytałam było, że ochroną środowiska zaczęłam się sztucznie interesować na czas trwania konkursu.

Finał konkursu odbył się 3 listopada. Zwyciężyła Nguyễn Phương Khánh z Wietnamu. Nie miałam okazji dobrze zapoznać się z tą dziewczyną, ale wierzę, że jury podjęło słuszną decyzję.

Moją faworytką była natomiast Kolumbijka, jeśli już miałabym wybierać z ostatecznego Top 4.

Przyglądając się wyróżnionym Miss zastanawiałam się, czym powinni się sugerować krajowi organizatorzy wybierając kolejne Miss Earth Poland, jakie cechy (wyglądu i osobowości) powinna mieć dziewczyna, aby zdobyć tytuł Miss Earth.

Wydaje mi się jednak, że na to nie ma reguły. Pierwszą rzeczą, jaka się liczy, jest szarfa. Jeśli masz na sobie szarfę Wenezueli czy Filipin lub innych liczących się w tym świecie konkursów piękności krajów, na wejściu wszyscy zwracają na Ciebie uwagę.

Jednak jeśli chodzi o Polki, to uważam, że przede wszystkim ważne są poziom języka angielskiego i podejście. Konkretny typ urody nie ma znaczenia, reprezentantka ma być po prostu piękna i wtedy ma szansę. Za każdym razem, kiedy obserwuję, czy biorę udział w konkursach piękności, jestem zaskoczona wynikiem, bo to bardzo subiektywny wybór.

Na pewno natomiast w walizce dziewczyny, która wyjeżdża na ME, absolutnie nie powinno zabraknąć kosmetyczki, biżuterii i poduszki podróżnej:)

W moje przygotowania do konkursu zaangażowanych było wiele osób i firm, którym w tym miejscu chciałabym serdecznie podziękować.

Bardzo dziękuję przede wszystkim mojej rodzinie i chłopakowi za wsparcie i wyrozumiałość.

Francys Sudnickiej i Łukaszowi Czarneckiemu za ogromne wsparcie psychiczne i zaangażowanie w moje przygotowania.

Chcę też podziękować marce Steve Madden za dopełnienie mojej garderoby pięknymi szpilkami, projektantce Agacie Nivette z salonu Laurelle za niesamowite suknie wieczorowe i jubilerowi Lewanowicz za piękną biżuterię.

Nie mogę też pominąć wszystkich osób, które we mnie wierzyły i trzymały mocno kciuki, szczególnie portalowi Miss Passion i jego założycielowi Rafałowi Zebrała.

Dziękuję wszystkim fanom, z przyjemnością odpowiem teraz na Wasze pytania.

Autograf: Czy jesteś w stanie ocenić czy konkurs ME (światowy) to bardziej konkurs piękności czy bardziej przesłanie-misja ekologicznego podejścia do życia i swiata?

W naszym krajowym konkursie dało się zauważyć to, że organizatorzy rzeczywiście starali się poszerzyć naszą wiedzę na temat środowiska, a nawet afterparty po gali było plastic-free:)  Na Filipinach bardziej chodziło o to, żeby plastik nie pojawiał się na zdjęciach, co wielu z nas się bardzo nie podobało. Oczywiście takie elementy jak sadzenie drzew, wizyty w szkołach, czy seminarium środowiskowe były bardzo pięknymi momentami, które zapamiętam do końca życia. Jednak wolałabym, żeby było ich znacznie więcej – tak jak to było u nas, w Polsce. Jeśli chodzi o wybór zwyciężczyni, ciężko powiedzieć, czy ważniejsze jest zaangażowanie środowiskowe, wygląd, czy może zupełnie co innego? Tę tajemnicę znają chyba tylko sami organizatorzy i jury.

Klaudia: Ciężko pracowałaś przez całe zgrupowanie. Często byłaś wybierana do grupy dziewczyn, które miały spotkania i sesje zdjęciowe dla sponsorów oraz do innych eventów. Twoje zgrupowanie było bardzo dynamiczne i wydawać by się mogło, że owocne. Koniec końców nie znalazłaś się w podstawowym top mimo, że wielu typowało Cię bardzo wysoko. Jak myślisz, co mogło mieć na to wpływ?

Wskazywało na mnie bardzo dużo osób, w tym same uczestniczki. Jednak wyników takich konkursów nie da się nigdy przewidzieć. Wszystkie byłyśmy zawiedzione i zdziwione wynikami Intelligence Prejudging i tym, że tak naprawdę w ostatecznym wybieraniu Top 18 wyniki tych wszystkich 3 „prejudgingów” nie miały większego znaczenia.

Livia: Czy dało się odczuć faworyzowanie Filipinki lub Latynosek (np. Wenezuelki)? I czy uważasz, że one są w jakiś sposób lepiej przygotowane, skoro co roku odnoszą sukcesy na tym konkursie?

Podobno dało się delikatnie odczuć faworyzowanie Filipinki – wiem to z relacji dziewczyn, które były z nią w grupie, bo mi samej ciężko coś w tym temacie powiedzieć. Jeśli chodzi o Latynoski, to po prostu zwracały na siebie więcej uwagi, bo jednak ich kraje słyną z konkursów piękności. Jeśli chodzi o przygotowanie, to dało się zauważyć do perfekcji przygotowaną Wenezuelkę, jednak inne kraje latynoskie w przygotowaniach nie były znacząco lepsze, niż przykładowo Europejki. Mam wrażenie, że to również mocno zależy od determinacji samej reprezentantki w połączeniu z determinacją jej dyrekcji krajowej. Jeśli jedna strona zawodzi, to widać to później na zgrupowaniu.”

Bardzo dziękujemy Olu za udzielenie nam wywiadu, gratulujemy występu na konkursie Miss Earth i życzymy dalszych wspaniałych sukcesów!

Z Dyrektor Narodowym Miss Earth Poland Francys Sudnicką

Wywiad przeprowadziła : Katarzyna Żebrowska

Wywiad opracował do publikacji : Rafał Zebrała

Zdjęcia i film : Materiały Organizatora, Missosology.org