|
...
|
|
Liczba postów: 4,170 Dołączył: Lut 2015 Reputacja: 91 |
|
||
| 09-Lis-2021 20:11 |
|
|
Liczba postów: 4,170 Dołączył: Lut 2015 Reputacja: 91 |
|
||
| 09-Lis-2021 20:15 |
|
|
Liczba postów: 386 Dołączył: Lip 2018 Reputacja: 20 |
|
||
| 09-Lis-2021 20:21 |
|
|
Liczba postów: 9,708 Dołączył: Wrz 2014 Reputacja: 247 |
|
||
| 09-Lis-2021 20:21 |
|
|
Liczba postów: 4,170 Dołączył: Lut 2015 Reputacja: 91 |
|
||
| 09-Lis-2021 20:27 |
|
|
Liczba postów: 4,350 Dołączył: Wrz 2014 Reputacja: 375 |
|
||
| 09-Lis-2021 20:30 |
|
|
Liczba postów: 5,109 Dołączył: Gru 2014 Reputacja: 288 |
|
||
| 09-Lis-2021 20:30 |
|
|
Liczba postów: 5,109 Dołączył: Gru 2014 Reputacja: 288 |
|
||
| 09-Lis-2021 20:37 |
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
Ocena wątku:
Owszem sukienka Agbani była prosta, ale doskonale harmonizowała z całym ówczesnym wizerunkiem Agbani - delikatna, wiotka sarna, bardzo naturalna, z minimalistycznym makijażem i niezwykle prostą, skromną fryzurą. Suknia Roseanny nijak nie pasowała do jej przerysowanego wizerunku - farbowanych włosów w nienaturalnym kolorze, lalkowatego mocnego makijażu...może tylko ten soczysty kolor. Tak ni przypiął, ni przyłatał...jakby gdzieś w biegu chwyciła pierwszą lepszą kieckę, bez żadnego pomyślunku...

